Drugie koty
Piątek, 10 czerwca 2011 Kategoria 31 - 70 km, Gnieźnieński fyrtel, Wycieczki, GPS
Km: | 54.64 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:51 | km/h: | 19.17 |
Pr. maks.: | 31.40 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Drugie wejrzenie | Aktywność: Jazda na rowerze |
My Tracks/Android:
Całkowita odległość: 52,91 km
Całkowity czas: 3:25:10
Czas w ruchu: 2:54:17
Maks. prędkość: 34,07 km/h
Średnia prędkość: 15,47 km/h
Średnia prędkość poruszania: 18,21 km/h
Min. wysokość: 124 m
Maks. wysokość: 166 m
Wzrost wysokości: 433 m
Min. nachylenie: -10,3%
Maks. nachylenie: 9,8%
GPSies.com:
Różnica wysokości: 44 m (wysokość od 123 m do 167 m)
Całkowite wzniesienie terenu: 170 m
Całkowity spadek terenu: 134 m
Wczoraj tam, dziś z powrotem. Żadnych rewelacji oprócz tego, że jechało się naprawdę rewelacyjnie: :)
Gącz, wiekowe, lubię:
Opuszczony dworzec przy nieczynnej linii kolejowej. Po pierwsze: opuszczone dworce zawsze kojarzyły mi się z gorącym latem: wysychające pobocza, falujące powietrze nad zarastającymi torowiskami, których jedynymi mieszkańcami wydają się być świerszcze i motyle. To przyjemne skojarzenie. Po drugie: mam słabość do starych budynków z czerwonej cegły. Z tego połączenia wyszło trzecie: plan przejazdu wzdłuż kilku odcinków nieużywanych linii kolejowych w okolicy (część pierwsza już wkrótce):
Łopienno: piękna wieś ze stylową zabudową. Kto nie widział, niech zobaczy:
W dalszym ciągu Łopienno, plus środki artystyczne w postaci pomazanego paluchami obiektywu i ustawienia pod Słońce: ;)
Nie mogłem się oprzeć, żeby czegoś z tym nie zrobić: ten układ po prostu nijak nie pasuje do początków XXI wieku:
Bruk, jak asfalt (i wcale nie "prawie jak"):
Ule (jedna, druga, trzecia ula):
Kłecko. Tu też ładnie.
Oraz: loszki, knurki - za pieniążki (nie mogłem się powstrzymać): ;)
Całkowita odległość: 52,91 km
Całkowity czas: 3:25:10
Czas w ruchu: 2:54:17
Maks. prędkość: 34,07 km/h
Średnia prędkość: 15,47 km/h
Średnia prędkość poruszania: 18,21 km/h
Min. wysokość: 124 m
Maks. wysokość: 166 m
Wzrost wysokości: 433 m
Min. nachylenie: -10,3%
Maks. nachylenie: 9,8%
GPSies.com:
Różnica wysokości: 44 m (wysokość od 123 m do 167 m)
Całkowite wzniesienie terenu: 170 m
Całkowity spadek terenu: 134 m
Wczoraj tam, dziś z powrotem. Żadnych rewelacji oprócz tego, że jechało się naprawdę rewelacyjnie: :)
Gącz, wiekowe, lubię:
Opuszczony dworzec przy nieczynnej linii kolejowej. Po pierwsze: opuszczone dworce zawsze kojarzyły mi się z gorącym latem: wysychające pobocza, falujące powietrze nad zarastającymi torowiskami, których jedynymi mieszkańcami wydają się być świerszcze i motyle. To przyjemne skojarzenie. Po drugie: mam słabość do starych budynków z czerwonej cegły. Z tego połączenia wyszło trzecie: plan przejazdu wzdłuż kilku odcinków nieużywanych linii kolejowych w okolicy (część pierwsza już wkrótce):
Łopienno: piękna wieś ze stylową zabudową. Kto nie widział, niech zobaczy:
W dalszym ciągu Łopienno, plus środki artystyczne w postaci pomazanego paluchami obiektywu i ustawienia pod Słońce: ;)
Nie mogłem się oprzeć, żeby czegoś z tym nie zrobić: ten układ po prostu nijak nie pasuje do początków XXI wieku:
Bruk, jak asfalt (i wcale nie "prawie jak"):
Ule (jedna, druga, trzecia ula):
Kłecko. Tu też ładnie.
Oraz: loszki, knurki - za pieniążki (nie mogłem się powstrzymać): ;)
komentarze
Polecam jednak Move! Bike Computer - po prostu licznik rowerowy, który można dostosować pod siebie. dodam ze to jest produktu polski;).
bobiko - 13:41 środa, 22 czerwca 2011 | linkuj
bobiko - 13:41 środa, 22 czerwca 2011 | linkuj
Cze. :-)
Obejrzałam zdjęcia i zatęskniłam za rodzinnym miastem. Czyli notka wywołała we mnie bardzo fajne emocje. :-) pesy - 10:37 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj
Obejrzałam zdjęcia i zatęskniłam za rodzinnym miastem. Czyli notka wywołała we mnie bardzo fajne emocje. :-) pesy - 10:37 czwartek, 16 czerwca 2011 | linkuj
no inaczej to jest suma przewyższeń, suma wzrostów metrów nad poziomem morza, które nastąpiły podczas wycieczki :)
pankracy - 17:42 piątek, 10 czerwca 2011 | linkuj
hej, ja zauważyłem że MyTracks trochę kantuje na przewyższeniach, ten sam plik wpuszczony do bikemap.net pokazuje mniejszą wartość niż sama aplikacja Pytałem na forach i cośtam jest na rzeczy, ale nie pamietam już dokładnie.. w każdym razie tak tylko dzielę się swoim doświadczeniem. Super fotki tak w ogóle.
pankracy - 13:05 piątek, 10 czerwca 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!